Bez orkiestr, wstąg i święceń
Wysyp obwodnic
Latoś grzyby nam jakoś nie obrodziły. Trudno. Z satysfakcją jednak informujemy o wrześniowym wysypie obwodnic. W ostatnich dniach września oddano do użytku obwodnicę Skórcza oraz obwodnicę Smętowa. Zrobiono to bardzo dyskretnie. Bez orkiestr, bez przecinania wstęgi a nawet bez poświęcenia.
Obie te obwodnice powstały dzięki znaczącemu wsparciu finansowemu Unii Europejskiej. Inwestorem bezpośrednim obu obwodnic był Zarząd Dróg Wojewódzkich w Gdańsku. Należy podkreślić, że jedną z obwodnic jako generalny wykonawca, obwodnicę Smętowa zrealizowała starogardzka firma, Przedsiębiorstwo Robót Drogowych S.A.
Obwodnica Smętowa
Budowa obwodnicy została sfinansowana w 75 procentach z pieniędzy unijnych, w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego dla województwa pomorskiego. Inwestorem bezpośrednim był Zarząd Dróg Wojewódzkich w Gdańsku a Generalnym Wykonawcom starogardzkie Przedsiębiorstwo Budowy Dróg. Obwodnica, jest kolejną inwestycją drogową w gminie Smętowo zrealizowana w ostatnim czasie. W 2008 roku zrealizowano tu, jedyny w powiecie starogardzkim węzeł autostrady A1 w Kopytkowie. Budowę obwodnicy rozpoczęto w czerwcu 2010 r. jako realizację projektu o nazwie "Rozbudowa drogi wojewódzkiej nr 231 stanowiącej dojazd do autostrady A1 Węzeł "Kopytkowo". Zgodnie z tym projektem powstaje 11,5-kilometrowa obwodnica omijająca Smętowo, która biegnie od dawnej krajowej "jedynki" w Koloni Ostrowickiej, przez okolice Luchowa, do drogi wojewódzkiej nr 231 w Kopytkowie, gdzie właśnie znajduje się węzeł autostrady A1. Warto podkreślić, że w ramach budowy obwodnicy wykonano 8 zatok autobusowych z wiatami.
- Jesteśmy usatysfakcjonowani, że zgodnie z planem czyli do końca września 2012 roku oddajemy obwodnicę Smętowa do użytkowania - mówią zgodnie przedstawiciele inwestora i wykonawcy, Iwona Gir, kierownik Zarządu Dróg Wojewódzkich w Starogardzie Gdańskim oraz Ryszard Waśniewski z Przedsiębiorstwa Budowy Dróg, kierownik budowy obwodnicy. - Życzymy bezpiecznego korzystania z obu obwodnic.
sas
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz