Starogard Gdański, 18.05.2009r.
sierż. sztab. Angelika Kreft
KPP Starogard Gdański
W policyjnym areszcie miniony weekend spędził 36-letni Remigiusz G. po
tym jak w sobotę, kierował osobowym BMW mając w organizmie blisko 3
promile alkoholu. Wcześniej nie zatrzymał się do kontroli drogowej i
próbował przekupić policjantów.
Remigiusz G. został zatrzymany i trafił do aresztu. Za kierowanie
pojazdem w stanie nietrzeźwości i obiecanie korzyści
majątkowej policjantom grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
W minioną sobotę ok. godz. 10.00 w Starogardzie Gdańskim przy ul. Hallera
policjant drogówki zatrzymywał do kontroli drogowej BMW, którego
kierujący nie dostosował się do znaku STOP oraz nie miał zapiętych pasów
bezpieczeństwa. Kierowca zaczął uciekać, a zatrzymany został już kilkaset
metrów dalej. Podczas rozmowy z nim, funkcjonariusz wyczuł od mężczyzny
silną woń alkoholu. Kiedy został poproszony o dokumenty,
ten ponownie podjął ucieczkę, tym razem pieszo. Błyskawicznie został
zatrzymany. Podczas wykonywanych czynności służbowych z Remigiuszem G.,
ten chcąc uniknąć odpowiedzialności za kierowanie po alkoholu,
wielokrotnie obiecywał policjantom wręczenie korzyści majątkowej. Po
przewiezieniu go do komendy i zbadaniu alkomatem, okazało się, że ma
organizmie aż 3 promile alkoholu. Mężczyzna nie posiada stałego miejsca
zameldowania.
Remigiusz G. został osadzony w policyjnym areszcie i usłyszał już
zarzuty. Teraz stanie przed sądem i odpowie za
popełnione przestępstwa kierowania w stanie nietrzeźwości oraz obiecanie
policjantom korzyści majątkowej w zamian za odstąpienie
od czynności służbowych, a także szereg wykroczeń. Grozi mu kara do 10
lat pozbawienia wolności.
Prokurator zdecydował już o zastosowaniu wobec niego środka
zapobiegawczego w postaci poręczenia majątkowego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz