sobota, 24 maja 2014

STANISŁAW SIERKO. Kolorowy Kacper o czarnych paznokciach



Prezentujemy talenty Kociewia
Dzisiaj, aby zaistnieć medialnie, trzeba być innym. Trzeba być kolorowym kanarkiem w tłumie szarych wróbli. Aby dzisiaj wygrywać trzeba szokować. Takim innym, nowym i szokującym zjawiskiem jest bez wątpienia kolorowy osiemnastolatek o czarnych paznokciach, mieszkaniec Skarszew, Kacper Machowski.


Kacper pisze wiersze. Tak przynajmniej uważa. Świadomie nie nazywam go poetą, gdyż to nazwanie nobilituje, a ja nie mam żadnych uprawnień do udzielania takiej nobilitacji. Edward Stachura powiedział, że wszystko jest poezją z wyjątkiem wierszy. Miał sporo racji. W przypadku Kacpra uważam, że to on właśnie całkowicie intuicyjnie upoetycznia swoją szarą codzienność. Upoetycznia ją nie tylko słowem, które nazywamy wierszem, lecz także sposobem bycia, a szczególnie sposobem kreowania swojej zewnętrzności. Jego wygląd jest niesamowicie poetycki. Od stóp do głów. Kacper lubi kreować swój image, swój ubiór i robi to intrygująco. Włosy nastroszone, pomalowane agresywnie paznokcie, błyszczące spodnie, kolorowe szarfo-szaliki, długi sznur korali, intrygujące buty. Nie zdobi swej twarzy błyskotkami typu kolczyki w uszach czy w nosie. Jego kreacja jest szokująco dyskretna i precyzyjnie konsekwentna. Tak przynajmniej odebrałem jego kreację na spotkaniu poetyckim w Ognisku Pracy Pozaszkolnej, które odbyło się 22 maja.








Na to spotkanie przybył wiele osób. Przygotowane przez organizatorów stoliki, na których kraśniały truskawki, zostały w pełni wysycone gośćmi. I to nie tylko młodzieżą. Nie tylko równolatkami Kacpra. Z pewnym zdziwieniem dostrzegłem na sali powszechnie znanych. starogardzkich celebrytów. Wymienię tylko tych, których rozpoznałem w poetyckiej przyćmie. Przybyli Patryk Gabriel, Ryszard Szwoch, Lech Zdrojewski, Eugeniusz Cherek i Marek Zagórski. Przybyłych powitał Grzegorz Oller, a zdjęcia pstrykała Mirosława Moeller. Spotkanie prowadził odkrywca talentu Kacpra Machowskiego, nestor kociewskiego dziennikarstwa, syn znanego poety i autor popularnej "Przeplotni" oraz "Oj, oj, Ojczyzna", Tadeusz Majewski. Po odczytaniu kilkunastu wierszy Kacpra rozpoczęła się gorąca dyskusja. Nie czuję się kompetentny do oceny wartości poetyckiej zaprezentowanych tekstów, ale w dyskusji wyrażano wiele pochwał.

- Te wiersze muszą być bardzo dobre, bo w większości nie wiem, o co w nich chodzi - skomentował te teksty jeden ze słuchaczy. (Chodziło o sms Joachima Choiny, który odczytałem - T.M.)

Przyłączam się do tej opinii. No, raczej. Zapewne wkrótce powrócimy do dyskusji o twórczości Kacpra Machowskiego, gdyż zyskał grono poważnych zwolenników, którzy zadeklarowali zasponsorowanie wydania tomiku jego tekstów. Jednym z nich jest poeta, piewca Kociewia, senator Andrzej Grzyb.
Czekając na ten tomik zapraszamy do lektury tekstów Kacpra Machowskiego zamieszczonych na stronie www.kociewiacy.pl.

Stanisław Sierko

ANDRZEJ GRZYB. Do debiutującego poety

TADEUSZ MAJEWSKI. Kilka zdań na temat wierszy Machowskiego

MICHAŁ MAJEWSKI. Wieczór poezji Kacpra Machowskiego w obiektywie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz