Zaczęliśmy próbę na trzy godziny przed spotkaniem. Po dyskusji doszliśmy do wniosku, że głównodowodzącą zostanie Natalia Krause. I dobrze się stało. Natalia spisała się znakomicie.
Rozbawił nas sms, jaki nadesłał Joachim Choina (nie mógł przyjechać z Gdańska). Pozwolę sobie go zacytować: "Przeczytałem wiersze tego kolegi, co ma dziś swoje show. Nie znam się na wierszach, ale muszą być dobre, bo w większości nie wiem, o co w nich chodzi:). Proszę mu to zakulisowo przekazać i oprócz tego gratuluję mu debiutu". To mnie nieco rozluźniło. Co do zbliżającego się wieczoru, nie miałem złudzeń. W wierszach Kacpra jest tyle barw, obrazów, myślowych przeskoków, rozmaitych metafor, że przy ich scenicznej prezentacji widzowie - słuchacze pomyślą tak samo jak Joachim. No i ten - jak to ktoś później określił - emploi poety. Piszę tu śmiało - poety - chociaż w następnym materiale, jaki po tym fotoreportażu brata zamieszczę, Stanisław Sierko jakby przestrzega przed nadużywaniem słowa poeta. A oto zdjęcia Michała (robi je bez lampy).
Tadeusz Majewski
Fot. Michał Majewski
Misiu, czyli spacer w buciorach
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz