Kokoszkowy. Planowanie tematów. Karolina ma napisać o tutejszych raperach. Niby proste, ale są jakieś opory. Potem melduje w mailu, że dopadła ją choroba. Ale dziewczyna jest dzielna. Od czego jest gadu? No więc robi przez gadu, przesyła tekst, przy okazji zdjęcie, bo uważa, jak inne dziewczyny z "Kokoszka Times", że moje są do niczego. ODT - O dwóch takich
- O czym są teksty, które piszecie?
Zne: Te teksty, które pisałem, były ogólnie o problemach, z którymi się spotykałem i o tym, co czułem w tym momencie.
Little Jack: Teksty są praktycznie życiowe. Na bieżąco piszę o tym, co dzieje się na świecie, o problemach nastolatków, o problemach życiowych. Praktycznie o tym, co się dzieje w Polsce i jak naprawdę tu jest.
- Jak długo już piszecie?
Zne: Hmmm ... to nie jest stałe. Nie zajmuję się tym w sumie na co dzień. Piszę, kiedy mam problem i wylewam to z siebie poprzez pisanie, ale pierwszy raz próbowałem pisać jakieś 2 lata temu.
Little Jack: Piszę od 13-tego roku życia.
- Co skłoniło Was do tego, aby swoje myśli, uczucia przelewać na kartkę?
Zne: Najbardziej chyba to, że nie mogłem się komuś wygadać. Więc siedziałem nad kartką i to co czułem, chciałem zapisać w jakiś inny sposób - czyli rymy.
Little Jack: Zaczęło się od tego, gdy raz zobaczyłem, jak mój ziom napisał txt. Od razu pomyślałem, że też potrafię. Od tego się zaczęło, ale prawdziwym powodem był mój bunt i gniew. Przez to chciałem pokazać wszystkim, co myślę i co czuję. Dlatego zacząłem pisać.
- Dzielicie się swoimi tekstami z przyjaciółmi, czy wolicie je zachować dla siebie?
Zne: Wiesz, kiedyś było mi wstyd pokazać to co napisałem, ale teraz jest mi w sumie to obojętne. Każdy z nas ma coś, co lubi robić i albo to się zrozumie, albo wyśmieje.
Little Jack: Tak. Zawsze, gdy napiszę coś nowego, chętnie daję do oceny, również pokazuję je na necie. Nie wstydzę się tego, co robię. To moja sztuka, którą ma zawsze będę cenił i trzymał w sercu. Moim zdaniem po to się urodziłem, aby robić hip-hop.
Karolina: Umiecie coś stworzyć dla mnie tak na poczekaniu? Jakiś krótki tekst.
Zne: A... chodzi Ci o freestyle? Tak, potrafię. Lubię to robić, heh, nawet słyszałem, że daję radę ;)
- No to wymyśl coś ;)
Zne:
To jest pierwszy wywiad do szkolnej gazety
Jakie to uczucie niczym zapach pięknej kobiety
Każdy start doprowadzi Cię ziomek do mety
Albo wygrasz albo przegrasz no niestety
Kocham beatbox rap to są moje priorytety
Fakt faktem ten free ocieka kroplą tandety
Czas jak kończy koniec pogrążanie
Bo co się stanie jak przeczyta to moja mama?
Little Jack:
Teraz piszę do gazetki będą czytały to młode panienki
Pozdrawiam grono pedagogiczne
Choć wiem, że godzin opuszczonych lekcji nie zliczę
Pozdrawiam szkołę w koko
wiem że zawsze będzie młodych opok
jest spoko
Też tam byłem i na przerwach
nieraz niegrzeczny byłem
Teraz czas kończyć
Pozdrawiam to ja Littel Jack ODT
Chodźcie do szkoły i nie bójcie się jej ziomy
Dopisek Karoliny
Zrobiłam ten wywiad z chłopakami na gadu. Innego wyjścia nie miałam, bo chora jestem, a chciałam to napisać i wysłać. Oni nie chcieli się podpisać swoimi imionami i sobie wymyślili jakieś ksywy ZNE i LITTLE JACK, to ich tak podpisałam. Jak będzie to na stronie, to pan mi da znać, co im wyśle link.
Pozdrawiam ; )))
Re:
Hej, Karolino - zabrakło najważniejszego pytania w momencie, kiedy oni mówią, co dzieje się na świecie i w Polsce, i JAK NAPRAWDĘ JEST. Szkoda, że nie zapytałaś, co to znaczy: JAK NAPRAWDĘ JEST? To samo dotyczy BUNTU I GNIEWU. Bunt przeciwko komu czy czemu i gniew z jakiego powodu? Zadaj im jeszcze takie pytania. I poproś o fotkę, bo co to za hip-hopowcy, którzy się wstydzą pokazać swoje twarze? Nie ma w tym tekście czegoś, co mogłoby urazić kogokolwiek.
tm
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz