wtorek, 24 czerwca 2014

KRZYSZTOF TRAWICKI. Nie chodzimy po restauracjach, gdzie ostatnio często się nagrywa

Czerwiec jest miesiącem wielu rocznic i wydarzeń, i to nie tylko w naszym kraju, ale również w naszej gminie. Minęło 25 lat, kiedy to po raz pierwszy u nas, w gminie, odbyły się wolne wybory. Dla mnie, w wymiarze osobistym, w tym roku mija 25 lat mojej działalności samorządowej na różnych szczeblach. Zaczynałem od mandatu radnego, byłem przewodniczącym Rady Gminy, posłem na Sejm II kadencji, członkiem Zarządu Powiatu Starogardzkiego. Z tego też rodzą się refleksje i podsumowania zarówno własnej działalności, jak i rozwoju naszej gminy.









Chciałbym też z tej okazji podziękować wszystkim samorządowcom, którzy w ciągu tych 25 lat pracowali na rzecz naszej pięknej gminy. Pokuszę się o jednozdaniową ocenę działań zarówno w tym wymiarze osobistym, jak i wymiarze naszej małej ojczyzny. O tych działaniach i w pierwszym, i w drugim przypadku mogę się wypowiedzieć tylko pozytywnie, czego odzwierciedleniem jest nasza gmina, znajdująca się na ścieżce spokojnego, systematycznego, ale i dynamicznego rozwoju w sferze gospodarczej, inwestycyjnej, demograficznej i społecznej.

W związku z tym, że kończy się obecna kadencja, postaramy się w drugiej połowie roku przygotować podsumowanie tych działań, abyście Państwo mogli sami ocenić to, co się wydarzyło i podjąć w wyborach 16 listopada wyważone decyzje.

Czerwiec w naszej gminie to także sporo wydarzeń kulturalnych. Zaczęliśmy je od 1 czerwca Przeglądem Orkiestr Dętych, po raz pierwszy międzynarodowym, i też po raz pierwszy z zaangażowaniem się innej instytucji, Nadbałtyckiego Centrum Kultury. Też po raz pierwszy były przyznawane nagrody pieniężne. Większość wydatków, związanych z przeglądem, była sfinansowana przez NCK, za co dziękuję Panu Dyrektorowi Larry"emu Ugwu, pochodzącemu z Nigerii. Pan Ugwu był zdumiony naszą organizacją. Zaproponowaliśmy sobie nawzajem, że będziemy współpracować przy następnych przeglądach. Dla mnie gwiazdą przeglądu była orkiestra z Wilna. Ich niesamowity występ porównałem do występu filharmoników wiedeńskich.

Był to jubileuszowy, XVI przegląd. Muszę stwierdzić, że każdy następny pokazuje coraz wyższą jakość muzyki i rozwój orkiestr. Dotyczy to również - z czego się bardzo cieszę - naszej orkiestry z Pinczyna, grającej pod batutą pana Wacława Ossowskiego. Jestem pełen podziwu, że w tym wieku, 82 lat, można być tak sprawnym. Już raz pisałem, że pan Wacław zdobyłby tytuł Mistera 80-latków, gdyby taki konkurs odbywał się w naszej Rzeczpospolitej. Również świetną ocenę uzyskał zespół Akord w bardzo ambitnym repertuarze i też pod batutą 80-latka, pana Zygmunta Beyera.

Wsparcie finansowe, jakie nam daje NCK, pozwoliło połączyć przegląd z Gminnym Dniem Dziecka, na którym z wszystkich urządzeń zabawowych korzystano bezpłatnie. Niesamowite wrażenie zrobił oryginalny czołg. Miałem nim możliwość się przejechać z wiceministrem kultury Piotrem Żuchowskim, . Miałem też po raz pierwszy możliwość podziękować na tej imprezie wiceministrowi za wsparcie modernizacji naszego GOK-u i bibliotek w Zblewie i Pinczynie. Pan minister był zdumiony ilością imprez organizowanych w naszej wiejskiej gminie.

Zauważyłem, że mój sposób zaangażowania się Urzędu Gminy w organizację imprez gminnych, mówiąc metaforycznie, promieniuje na powiat, województwo, a nawet przyciąga gości z odległych stron kraju. Zaowocował też tym, że wiele imprez dzieje się w samych sołectwach. Fotoreportaże o nich znajdziecie Państwo w "Kurierze". Świadczy to także o tym, że mamy wspaniałych liderów, którzy swoją aktywnością potrafią zjednoczyć, doprowadzić do wspólnej zabawy, co sprzyja powstawaniu najlepszych pomysłów na rozwój poszczególnych wsi. Na tych festynach idealnie sprawdza się ścianka wspinaczkowa, wszędzie oblegana. Gdzie indziej mają stacjonarne, rzadko wykorzystywane ścianki i zazdroszczą mi pomysłu zakupu mobilnej. Wielką radość sprawili również nasi druhowie strażacy z OSP, z którymi udało nam się pozyskać od Wojewódzkiego Komendanta Pomorskiej PSP wysięgnik. Dzięki temu wielu z nas, szczególnie dzieci i młodzież, oglądało naszą piękną gminę z lotu ptaka, uściślając, z wysokości 19 metrów. Ja oglądałem Kleszczewo Kościerskie.

Także w czerwcu nasz urząd brał udział w zawodach sportowych samorządów gminnych w Lini pod kierownictwem mojego zastępcy Artura Herolda. Zdobyliśmy kilka pucharów, a mój zastępca w jednej z konkurencji wywalczył I miejsce. W sumie, w ogólnej punktacji, zajęliśmy V miejsce, co świadczy o tym, że nasze kadry i ich rodziny to ludzie sprawni i ambitni. Dziękuję mojemu zastępcy także za to, że jako mistrz strongman razem ze swoimi kolegami i trenerami ubarwia te wszystkie nasze festyny i gratuluję tytułu Super Sołtysa. Pan Artur, świetnie propagując wśród młodzieży sport, pokazuje, że można żyć nie tylko przy komputerze czy, co gorsza, w ogródku piwnym. Puentując tę część mojego "okienka", mogę powiedzieć, że spełniło się kolejne moje marzenie. Kiedyś, gdy nasze miejscowości były szare i bez radości, wyobrażałem sobie te miejscowości zupełnie inne, z taką atmosferą, w której mieszkańcy spotykają się w swoich środowiskach, bawią się i rozwijają. I to się po latach stało. W tym miejscu muszę podziękować kołom gospodyń wiejskich, które zarówno w swoich środowiskach, jak i na zewnątrz pięknie nas reprezentują. A ja, przyjmując gości, często korzystam z ich talentów, umiejętności i dzieł kulinarnych. Dzięki temu nie chodzimy po restauracjach, gdzie ostatnio często się po kryjomu nagrywa, a przyjmujemy gości przy stole w naszym GOK-u, w remizie strażackiej lub w plenerze przy stole zastawionym przez KGW.

Kończy się rok szkolny. Nie mamy wszystkich wyników gimnazjalnych, ale sądząc po nagrodach, które miałem możliwość w poszczególnych szkołach wręczać uczniom, można stwierdzić, że poziom nauczania mamy wysoki. Wydaje mi się, że w naszej oświacie rok pod względem nauczania, wychowania i inwestycyjnym był bardzo dobry. Życzę wszystkim dzieciom i młodzieży wspaniałych wakacji, a wszystkim dyrektorom, nauczycielom i personelowi szkolnemu dziękuję za pracę. Dla jednych lipiec i sierpień jest okresem wypoczynku, a dla rolników okresem bardzo wytężonej pracy, której kulminacją będą żniwa, więc wszystkim rolnikom życzę wspaniałych plonów, dobrej pogody przy ich zbiorach i żeby cena za zebrane plony była dla Was satysfakcjonująca. A wszystkich zapraszam na kolejną piękną imprezę, Festyn Kociewski, który odbędzie się już po raz szesnasty - 19 lipca. Będzie więc okazja znowu wspólnie się spotkać, pobawić, porozmawiać i obejrzeć występy gwiazd, zespołu Bayer Full, grającego muzykę disco polo, oraz znajdującego się dziś na fali zespołu Enej.

Krzysztof Trawicki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz