Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka
Pomimo kilkakrotnych odwiedzin zakładu nie udało mi się spotkać z panem Janem. Dziś, 15 listopada, spotkałem w końcu tam pana Jana i młodego mężczyznę. Na moje pytanie o zdjęcia pan Jan polecił młodzieńcowi, aby je pokazał.
Byłem pod ich wrażeniem, gdyż namacalnie mamy do czynienia z wilkiem! Mężczyzną, który wykonał zdjęcia, jak i widział to zdarzenie, jest pan Łukasz Rudziński z Osieka.
Pan Łukasz przedstawił to zdarzenie bardzo ogólnie. Zaczął szerzej opowiadać dopiero na konkretne stwierdzenie pana Jana, że ma mówić jak było.
W dniu 9 listopada około godziny 13 wybrał się samochodem z Osieka do Warlubia drogą nr 214. Za Jeżewnicą, już na terenie woj. kujawsko-pomorskiego, po przejechaniu przepustu strugi prowadzącej z jeziora Udzierz do jeziora Mątasek (przez miejscowych nazywaną struga Mątasek) zauważył, że jadący przed nim samochód marki Tico uderzył w jakieś zwierzę. Po dojechaniu w to miejsce i wyjściu z samochodu stwierdził, że pani kierująca tym samochodem potrąciła śmiertelnie wilka, który przebiegał z lewej strony na prawo - patrząc w kierunku Warlubia. Z uwagi na uszkodzenie samochodu zaistniała potrzeba skorzystania z lawety. Pan Łukasz przy pomocy aparatu w komórce wykonał kilka zdjęć. Wilk leżał na poboczu drogi około metra od krawędzi asfaltu. Laweta jak i uszkodzony samochód od tego miejsca kawałek odjechali. Na jego pytanie, czy rozpoznała, że to wilk, kierująca odpowiedziała, że ta. Wilk na drodze pojawił się jak zjawa i nie miała szansy na uniknięcie zderzenia z nim. W sumie ta pani była bardzo zdenerwowana.
Pan Łukasz udał się w dalszą drogę do Warlubia i wracając w tym miejscu zatrzymał się ponownie. Nie było już wilka -może uciekł (czyżby jednak po zderzeniu żył?), a może ktoś go zabrał - trudno mu powiedzieć.
Tak w sumie zginął pierwszy wilk kociewski. Szkoda. Co prawda kilka osób miało możliwość widzieć pojedynczego wilka w tych okolicach, ale wielu kpiło z ich relacji. Szkoda też, że potrącony wilk nie został zbadany przez weterynarza, jak i nie wykonano innych badań - w tym genetycznych, które mogłyby określić jego pochodzenie.
PS. Wilk należy do rzędu ssaków drapieżnych rodziny psowatych i jest ich największym przedstawicielem. Bytuje w lasach liściastych, iglastych, jak i mieszanych, pod warunkiem, że są one rozległe i występują w nich trudno dostępne miejsca. Jednym z warunków musi być dostęp do wody - czy to jezioro, strumień lub bagno. Odnotowuje się przypadki pojawienia się wilków w lasach, gdzie dotychczas nie występowały i nie przeszkadza im penetracja ludzi. Często używa się zwrotów i przysłów - tak jak ja użyłem w tytule.
Skórcz 15.11.2013 rok Antoni
Fot. Łukasz Rudziński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz