Trzeba było na nie dojeżdżać raz w tygodniu, a zajęcia i treningi pogodzić ze szkołą. Damian tańczył na ulicy w swojej miejscowości i w szkolnym internacie, gdzie rolę lustra pełniły drzwi wejściowe. Po pewnym czasie grupowe lekcje tańca w Gdańsku, zamienił na indywidualną pracę z trenerem. Osoby, które spędzały tegoroczne wakacje w Trójmieście, mogły go także podziwiać w czasie występów na ulicy Długiej.
Uwieńczeniem trzyletniej pracy Damiana był udział w castingu do programu "Got to Dance. Tylko Taniec" w telewizji Polsat. Tu też nie było łatwo. W eliminacjach wstępnych wzięło udział ponad 3000 osób, z których do głównego castingu zakwalifikowało się 150. Wśród nich znalazł się uczeń naszej skórzeckiej szkoły. Kolejnym etapem programu był półfinał, który odbył się w październiku. Dzięki otrzymanym głosom Damian poppingowym krokiem dostał się do finału.
E.S.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz