środa, 21 lipca 2004

Najładniejszy dom

Naszym zdaniem najładniejszy dom. Na dodatek ma "czynną" werandę, co spotykamy jeszcze w tym tygodniu w Cisie. (Na ogół werandy od strony drogi czy szosy są na amen odgrodzone.) Dom ten należał... do kogo?

- Kiedyś była to Kamionka Szlachecka. Mój szwagier, który obecnie mieszka w Anglii, czynił starania o przywrócenie tej nazwy. Niestety, wiązałoby się to nie tylko z wielkimi kosztami, ale i ogromem prac, na przykład związanych ze zmianą aktów urodzenia. Zrezygnowaliśmy - mówi Helena Chmielewska, która wżeniła się tu i zamieszkała ze swoimi teściami.

Pani Helena obecnie mieszka z rodziną swojego syna, a jej 12-letni wnuk Dawid jest przedstawicielem V pokolenia mieszkającego w tym budynku. - Dom został zbudowany z czerwonej cegły w 1894 r. na miejscu starego, drewnianego, który spłonął.

Jak się okazało, podoba się nie tylko nam. - Zatrzymuje się tu bardzo dużo ludzi. Robią zdjęcia. Nawet Niemcy się zatrzymują, pytają...

Zaskakuje bardzo ładnie utrzymana drewniana weranda. Zmieniono jej tylko podstawę. Kiedyś widać było kamienie, dziś są otynkowane. Jednak pani Helena na temat tego utrzymania ma inne zdanie. - To się prawie rozlatuje. Zawsze mówimy, że trzeba to wyremontować, ale kończy się na słowach.

Ganek spełnia nadal to same zadanie co kiedyś. Przez niego oczywiście wchodzi się do mieszkania, ale przede wszystkim służy spotkaniom towarzyskim. Latem dużo przyjemniej posiedzieć tu niż w mieszkaniu.

Obok tego domu stoi historyczna stolarnia, jako że i zawód stolarza też jest w tej rodzinie dziedziczny. Syn pani Heleny, a mąż miejscowej nauczycielki pani Lucyny, jest przedstawicielem IV pokolenia stolarzy, zawodu tradycyjnie przechodzącego z ojca na syna. W przedpokoju zauważyliśmy oprawiony w ramki piękny dyplom, którego treść przytaczamy: "Pan Bolesław Chmielewski z Kamionków Szlacheckich urodzony dnia 17 września 1891 roku w Kamionkach Szlacheckich powiatu gniewskiego złożył dzisiaj przed niżej podpisaną komisją egzaminacyjną egzamin mistrzowski w zawodzie stolarskim i jest według paragrafu 133 ustawy przemysłowej upoważniony do posługiwania się tytułem mistrz stolarski jako też do kształcenia uczni w tym zawodzie.

Grudziądz, dn. 27 października 1918.

I niżej - powiat gniewski. Czyli Kamionka tuż po I wojnie światowej nie należała do powiatu starogardzkiego.

- Każdemu mieszkańcowi Kamionki bliższe jest Nowe - mówią panie Helena i Lucyna. W Nowem młodzież wybiera sobie szkołę średnią, a my robimy większe zakupy. Do Starogardu jeździmy tylko wtedy, kiedy musimy. Po pierwsze jest drogo, bilet w jedną stronę kosztuje 10 zł, po drugie taka podróż z postojami trwa prawie 2 godziny.

Nie zawsze podział administracyjny jest na rękę mieszkańcom.

T.W.
Na podstawie artykułu zamieszczonego w tygodniku Kociewiak (środowe wydanie Dziennika Bałtyckiego)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz