niedziela, 7 marca 2004

49 punktów POLPAKU

SKS: J.Rybczyński 20, G.Kukiełka 15, Z.Marculewicz 11, B.Sarzało 9, T.Cielebąk 9, M.Exner 6, A.Olszewski 4, K.Miecznikowski 3, J.Dryjański 3, P.Bieliński 2, Ł.Jagoda 0; Polpak: P.Gierszewski 13, M.Kowalczyk 12, P.Kamiński 9, P.Machynia 5, G.Skiba 5, A.Makowski 2, K.Kalinowski 2, A.Molenda 2, A.Sondej 0, A.Głowala 0, T.Tracz 0.Na mecz derbowy pomiedzy SKS-em Polpharmą a Polpakiem Świecie powinno się wpuszczać kibiców za darmo. W Polpaku gra obecnie kilku zawodników, którzy w minionych sezonach grali w barwach Polpharmy m.in. Maciej Kowalczyk, Krzysztof Kalinowski i Piotr Kamiński. W obecnym sezonie motorem napędowym drużyny ze stolicy Kociewia są zawodnicy o znacznie większych umiejetnościach, którzy nie pozostawili złudzeń i rozgromili rywala 82:49. Swoją grą udowodnili, że bardzo trudno będzie im w tym sezonie stanąć na drodze do ekstraklasy. W spotkanie tym SKS popisał się znakomitą obroną, która nie pozwoliła zdobyć zespołowi ze Świecia nawet pięćdziesięciu punktów. Mecz zakończyli z dorobkiem 49 punktów i gdyby nie dwie "trójki" w ostatniej kwarcie Macieja Kowalczyka byłby jeszcze większy "knock out". Na trzy kolejki przed zakończeniem drugiej rundy Polpharma ma spore szanse na zajęcie pierwszego miejsca w tabeli, aby jednak się tak stało obecny lider rozgrywek Turów Zgorzelec musi przegrać w następnej kolejce w Częstochowie z tamtejszym Tytanem, który ostatnio jest w niezłej formie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz