środa, 26 lipca 2006

Ładne ogrodzenie

OGRODZENIA. Po drucianym okresie PRL-u najpierw zapanował okres tandetnej metaloplastyki, a dziś dominuje beton

Ogród to nie tylko ładnie skomponowane krzewy, drzewa, kwiaty i sztuczne elementy ozdobne. To także ogrodzenie. Zdaje się, że minął czas niechlujnych, często przerdzewiałych ogrodzeń z siatki, tak charakterystycznych dla PRL-u. Co robimy w zamian. Siatkę w pierwszym okresie III RP najpierw zastąpiła tandetna metaloplastyka, a dzisiaj dominuje beton. Różnie ornamentowane betonowe przęsła ciągną się nieraz setkami metrów otaczając rancza. Zamykają też przestrzenie małych podwórek. Tu często widać inwencję twórczą mieszkańców tych podwórek, którzy malują detale w najróżniejsze bardzo jaskrawe kolory.
My proponujemy coś zupełnie innego. Przykład - ogrodzenie jednej z posesji w Szteklinie. Podwójne słupki przykryte gontem łączą trzy długie belki. Naturalne to i niezbyt rzucające się w oczy. I o to chodzi, w końcu ważniejsze jest to, co za ogrodzeniem, a nie ono samo.
Może warto naśladować?

Na podstawie tygonika Kociewiak środowe wydanie Dziennika Bałtyckiego

Wysłany przez kociewiak opublikowano wtorek, 02 listopad, 2004 - 12:37

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz