środa, 9 kwietnia 2014

OSIEK. Zanim się rozkołyszą, można robić zdjęcia




9 kwietnia 2014 r. do Osieka przywieziono nowe dzwony. Osadzono je na stalowych stojakach przed kościołem. Od czasu do czasu ktoś podchodził i robił komórką zdjęcia - oczywiście na pamiątkę (w końcu nie tak często się zdarza, żeby widzieć dzwony że tak powiem gołe). Odważniejsi delikatnie je trącali, by usłyszeć, jaki mają głos.


Obok nowych dzwonów postawiono stare, wykonane po wojnie, prawdopodobnie żeliwne. Przedwojenne, dobre dzwony podczas okupacji zabrali Niemcy, ściślej mówiąc ich odmiana o nazwie naziści. Wzięli je podobno po to, żeby przetopić na machiny wojenne. Można sobie wyobrazić, co czuły dzwony przerobione na armaty. Nowym dzwonom z wielkim zaciekawieniem przyglądał się również gołąb jakby świetnie wiedząc, że już wkrótce będzie ich sąsiadem tam, na górze. Fot. Tadeusz Majewski

























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz