niedziela, 16 grudnia 2012

Andrzeju, Andrzeju, nasz dobrodzieju dobrą wróżbę daj!

Wigilia świętego Andrzeja, przypadająca 29 listopada, to tradycyjny wieczór wróżb. Tego wieczora wróżby orzekały o losie, nie o zwykłym, ale tym związanym z zamążpójściem. Wróżby andrzejkowe były rozpowszechnione w całej chrześcijańskiej Europie. Święty Andrzej uznany jest za patrona panien chcących szybko zmienić stan cywilny. Miał on pomóc dziewczętom w odkrywaniu przyszłości. Chciały dowiedzieć się, kiedy wyjdą za mąż, poznać imię i charakter przyszłego małżonka. Chłopcy gromadzili się na podobne wróżby w wigilię świętej Katarzyny, 24 listopada...














Jednak katarzynki były mniej atrakcyjne od dziewczęcych andrzejek i z czasem uległy zapomnieniu. Obecnie oba obrzędy zostały połączone i są obchodzone jako andrzejki. Jest wtedy okazja, by z przyjaciółmi poznać andrzejkowe wróżby, przesądy i zaklęcia.





Andrzejki obchodzono hucznie także w szkole w Pinczynie. Samorząd Uczniowski zorganizował z tej okazji dyskotekę. Na uczestników czekały atrakcje: świetna muzyka, pyszne jedzenie z kawiarenki oraz oczywiście wróżby.
Do najbardziej znanych wróżb andrzejkowych należy oczywiście lanie roztopionego wosku na wodę. Wosk można lać bezpośrednio lub przez dziurkę np. w kluczu. Na podstawie kształtu woskowej figurki lub kształtu cienia rzucanego przez nią przewidujemy przyszłość.
Szkolne wróżki z przyczyn technicznych nie lały wosku, ale odczytywały przyszłość z kart, wróżyły z reki, a imię ukochanego można było poznać przebijając igłą papierowe serce.
Życzymy wszystkim spełnienia tych dobrych wróżb i już zapraszamy do zabawy za rok!
Joanna Marcinczyk
Elżbieta Prześrut-Prądzińska










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz