Dzielnicowy ze Zblewa wyważył drzwi wejściowe do mieszkania, w którym znajdował się potrzebujący pilnej pomocy 70-latek. Zamieszkujący samotnie mężczyzna zasłabł w swoim mieszkaniu. Podczas upadku mieszkaniec Zblewa uderzył się w głowę i stracił przytomność. Mężczyzna trafił do szpitala.
27.11 przed południem do posterunku w Zblewie zgłosiła się kobieta, która poinformowała o tym, że nie może nawiązać żadnego kontaktu ze starszą osobą, nad którą sprawuje opiekę. Zgłaszająca oświadczyła również, że mieszkający samotnie mężczyzna nie reaguje na pukanie do drzwi oraz nie odbiera telefonu. Dzielnicowy z posterunku w Zblewie udał się pod wskazany adres.W czasie pukania do drzwi z mieszkania dobiegał głos mężczyzny, który następnie ucichł. Obawiając się o zdrowie 70-letniego lokatora dzielnicowy wyważył drzwi.
Po wejściu do wnętrza mieszkania okazało się, że w przedpokoju na podłodze leżał starszy mężczyzna, który nie mógł wstać o własnych siłach i miał znaczne trudności z oddychaniem. Jak ustalono, mieszkaniec Zblewa stracił równowagę i upadając na podłogę uderzył się w głowę tracąc przytomność.
Policjant udzielił mu pierwszej pomocy i monitorował czynności życiowe do czasu przybycia karetki pogotowia ratunkowego. Mężczyzna trafił do szpitala, gdzie został otoczony opieką medyczną.
asp. Marcin Kunka
Oficer prasowy
KPP w Starogardzie Gdańskim
tel. 58 737 02 33
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz