piątek, 8 lipca 2005

Tysarczyk - zjazd rodziny w Pogódkach

Kociewsko-kaszubska rodzina Tysarczyków po raz trzeci zwołała swój zjazd. Poprzednio odbyły w Gdańsku - na Zaspie i w Dąbrówce koło Starogardu. Tym razem spotkanie rodu miało miejsce 26 czerwca A.D. 2005 (w niezwykle upalną sobotę) w Pogódkach, a ściślej mówiąc na polanie Brzęczek.Polana ta na dzień zjazdu - o czym poinformowali Prezydent i Premier spotkania - została przemianowana na Polanę Tysarczyków i stała się obszarem niezależnym od PIT-ów, VAT-ów i polityki. Na liście zaproszonych widniało 160 osób, ale zjechało ich znacznie więcej, na pewno powyżej dwustu. Byliśmy na zje�dzie, notowaliśmy rozmaite historie, od tych dramatycznych, po nieraz bardzo zabawne. Padały też dla nas zaskakujące informacje, na przykład o budowniczych Kocborowa, wśród których byli dwaj bracia Tysarczykowie ze wsi



Więckowy. Codziennie chodzili na budowę z 15 kilometrów (szpital powstawał w latach 1895 - 1905) i za zarobione pieniądze kupili sobie... rowery. Uczestnicy zjazdu nanosili na wielkie drzewo genealogiczne nowe nazwiska - tych, którzy "znale�li" się od ostatniego zjazdu i tych, którzy się urodzili, a więc też się w pewnym sensie znale�li. Drzewo się rozrasta. Protoplastami rodu na w Pogódkach byli dwaj bracia Jan i Ignacy z Moraw, którzy właśnie w Pogódkach dochodzili do siebie po klęsce armii Napoleona pod Moskwą. Większość rodziny w okresie międzywojennym mieszkała w Wolnym Mieście Gdańsk. Wielką kartę historii rodziny niewątpliwie zapisał Stanisław Tysarczyk - ostatni listonosz Polskiej Poczty w Wolnym Mieście Gdańsku. Pierwszy. To z okazji jego 90. urodzin odbył się pierwszy zjazd. Niestety, Stanisław Tysarczyk od dwóch lat nie żyje.
Więcej: http://skarszewy.kociewiacy.pl/Artykul29.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz