![](https://lh3.googleusercontent.com/-sEWikI7H7ro/Vs2JgSpgOCI/AAAAAAAAt8s/jjb1qcM9EOs/mk19_pierwsza_portal.jpg)
KOLONIALNY i DO SKLEPU.
Rzeka - smak życia
![](https://lh3.googleusercontent.com/-jjXxXtDI4Cw/Vs3G8GvkZYI/AAAAAAAAtw4/ITCKOYkryNQ/na_portal_jeden.jpg)
- Dzisiaj płyniemy z Wojtala - mówi przesympatyczna babka, wrzucając na - okazuje się - nasze talerzyki karkówkę.
W ogóle wszyscy są bardzo mili i wyglądają na szczęśliwych. Pokonali kawał wody, w tym Jezioro Wdzydzkie - z 50 kilometrów. Stowarzyszenie Abstynencji "Lepsze Jutro" z Czerska. Zerwali z piciem (niektórzy wywodzą się z AA), odkrywają smak życia na nowo. A rzeka to smak życia. Chcą płynąć jeszcze raz w tym roku. Jutro dopłyną do Błędna, do rezerwatu Krzywe Koło. Tutaj znaleźli się przypadkowo. Właściwie to nie wiedzą, czy ktoś nie przyjdzie i nie wyrzuci ich z tej łąki.
Mapa prawdy nie mówi
Jak to, znaleźliście się przypadkowo?
- A przypadkowo. Nie wiemy nawet, gdzie jesteśmy. Co innego na mapie, co innego na żywo. Chcieliśmy dopłynąć do Jeziora Trzechowskiego i nad nim rozbić namioty. Mapa mówi, że z Czarnego jest jakiś dopływ do jeziora, ale w rzeczywistości go nie ma. I wylądowaliśmy tutaj.
Ale wiecie, co to za miejsce?
![](https://lh3.googleusercontent.com/-9ARDy53UTFw/Vs3LeGM_xBI/AAAAAAAAtvk/FR3mL8dIFZk/osowo_kajaki2_portal.jpg)
- Nie bardzo. Rzeka jest beznadziejnie oznaczona. Albo ten napis na moście - SKLEP KOLONIALNY - co to jest? Wiadomo z niego, że sklep jest, ale gdzie, w jakiej miejscowości? Dobrze byłoby to miejsce zagospodarować, łąka idealnie się pod to nadaje.
Jedziemy wzdłuż znaków
Zostawiamy to przesympatyczne towarzystwo, które organizuje zabawy i rozmaite imprezy bez alkoholu (że też tak można!), a nawet ma w Czersku regiment, na wzór tego z Gniewu. Jedziemy, udając, że mamy amnezję i nie znamy tych stron, w stronę, jaką pokazuje strzałka. Ale to w artykule obok.
Tekst i foto Tadeusz Majewski
Na podstawie tygodnika "Kociewiak" piątkowe wydanie Dziennika Bałtyckiego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz