piątek, 5 sierpnia 2005

Wiwat szlachecki stół!

Na każdej wielkiej imprezie jest tzw. szwedzki stół dla VIP-ów, który ma nasze lokalne nazwy - np.: zblewski stół, starogardzki stół, osiecki stół itp. Osobną kategorią jest strażacki stół (OSP) czy gołębi (PZGH), gdzie panują ogniste potrawy. Na mistrzostwach świata w kapele wielkim wzięciem cieszył się szlachecki stół, gdzie podawano - i tu należy podkreślić demokratyzm organizatora - potrawy sporządzone i sprzedawane wszystkim gościom przez panie z KGW

Było gorąco. Nie wiadomo jednak gdzie bardziej, czy na dworze, czy w kuchennych namiotach. W pierwszym namiocie panie z Osówka - Elżbieta Gornowicz i Bożena

Wiśniewska - przyrządzały m.in. placki ziemniaczane z grzybami leśnymi (ależ to schodziło!). Masowo kupowano też szandary i pierogi. W drugim namiocie panie z Osiecznej - Gertruda Tilsen, Helena

Wysocka i Zofia Kolasińska - przyrządzały m. in. wspaniałą karkówkę po cygańsku. W trzecim namiocie panie, również z Osówka - Alicja Narloch, Teresa Talaśka, Maria Platta i Jadwiga Piesik (szefowa KGW) przyrządzały pierogi z twarogiem i kluski.
W każdym namiocie natrętnie pytaliśmy, dlaczego - skoro te ich frykasy tak tu schodzą - nie poprowadzą w Osiecznej restauracyjki, choćby na sezon letnio-jesienny. Przyklaskiwała temu wójt gminy Barbara Tomczak.
Panie zgodnie odpowiadały, że to by się nie opłaciło. Inną uwagę miała na myśli Alicja Narloch - pierwsza kobieta w Osówku, która poszła na prawo jazdy i pierwsza, która przeszła na rentę strukturalną. Chodziło jej o wiek. - Gdybym miała 30 lat, to bym zaryzykowała - uzupełniła jej wypowiedź koleżanka.
No właśnie - a gdzie są ich córki? Już w Londynie?

A teraz ceny, które grzybiarzom z Elbląga - bo tych najwięcej przyjeżdża do gminy Osieczna - na pewno by się podobały. Chleb swojski ze smalcem - 1,5 zł, chleb swojski z serem smażonym - 1 zł plus swojskie masło, szandar - 2 zł, placki ziemniaczane z grzybami leśnymi - 3 zł, pierogi z twarogiem - 2 zł, schabowy, chleb - 4 zł, udka z kurczaka - 2 zł plus chleb i surówka - 3 zł, drożdżówka wiejska - 1 zł, kawa - 1 zł, sok z kwiatu czarnego bzu - 1 zł, pierogi z kapustą i grzybami - 3 zł, placki ziemniaczane - 1,5 zł, placki ziemniaczane z twarogiem - 2 zł, pierogi leniwe po kociewsku - 2 zł, frytki - 1,5 zł, sernik domowy z pianką - 1,50.
Takie chcielibyśmy mieć kociewskie żarło w Osiecznej! Miłe Panie - odwagi.

Tekst i foto Tadeusz Majewski, Marek Grania

Na podstawie piątkowego dodatku "Kociewiak" Dziennika Bałtyckiego

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz