niedziela, 11 października 2009

Skarszewy. Coraz ładniej na "Orliku"

Praca, plany, marzenia

Z Błażejem Breską, dyrektorem skarszewskiego GOSIR, rozmawiamy o pracach modernizacyjnych na "Orliku", planach na przyszłość i marzeniach.





- Obiekt się modernizuje...

- Tak. Bardzo się z tego cieszę. I bardzo dziękuję panom Burmistrzom i Radzie Miejskiej, za to, że po wielu latach starań mogli przeznaczyć środki na modernizację obiektu. Powstało 408 miejsc siedzących -365 dla naszych kibiców i 52 dla kibiców drużyn gości. Siedziska są w kolorach czarnym i żółtym, czyli barwach klubowych "Wietcisy". Jeśli chodzi o marzenia, to chcielibyśmy wykonać 4 tory bieżni tartanowej wokół stadionu, wyłożyć kostką brukową miejsca parkingowe. Może się uda...Póki co, serdecznie dziękuję pani naczelnik Astridzie Kranickiej. Przygotowała dla nas wniosek w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego "Przebudowa Stadionu Sportowego w Skarszewach". Wniosek uzyskał już pozytywną oceną formalną i został przekazany do oceny wykonalności. Kwota jest niebagatelna - 1.369 tys. zł. Jeśli tylko pozyskamy środki, przystąpimy do realizacji inwestycji natychmiast.

- To, więc bardziej plany, niż marzenia. Pomówmy o marzeniach, tych prawdziwych.

- Jest takie! Marzy mi się remont i przebudowa budynku GOSiR. Dysponuję już nawet projektem takiej przebudowy. Będziemy szukali na to środków zewnętrznych, bo zdaję sobie sprawę, że ze środków własnych taka inwestycja się nie uda.

SIUM


Dyrektor jest dumny, że siedziska wreszcie są. Sam podpowiadał, aby były w barwach klubowych "Wietcisy".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz