W ostatnim dniu marca w Skarszewach zmarł wybitny muzyk jazzowy Alojzy "Al" Musiał. Miał 68 lat. W latach sześćdziesiątych był uznanym i znanym w calej Europie trębaczem. Pismo Jazz Forum przyznało mu tytuł muzyka roku. Grał z takimi tuzami jak: Zbigniew Namysłowski, Wojciech Karolak, Andrzej Dąbrowski, Krzysztof "Komeda" Trzciński, Jan "Ptaszyn" Wróblewski i Andrzej Kurylewicz.- To był niezwykle ciepły człowiek- wspomina Zbigniew Domachowski, prezes Stowarzyszenia Miłośników Muzyki Jazzowej "Jazz Fan Club" w Starogardzie, ktorego zmarły był członkiem- Bardzo serdeczny. Wspaniały kolega i przyjaciel. Dla każdego znalazł dobre słowo.Miłośnicy jazzu pamiętają tego uzdolnionego multinstrumentalistę z swingtetu Jerzego "Dudusia" Matuszkiewicza czy "The Wreckers" Andrzeja Trzaskowskiewgo. Polska muzyka poniosła dotkliwa stratę. Cześć jego pamięci!Alek Musiał przyjaźnił się m.in ze znanym starogardzkim muzykiem Rajmundem Pałkowskim.Jarosław Stanek
Foto ze zbiorów Andrzeja Kilicha
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz