poniedziałek, 4 kwietnia 2005

Słowo Biskupa Pelplińskiego po śmierci Ojca Świętego Jana Pawła II

Drodzy w kapłaństwie bracia prezbiterzy, umiłowani w Panu diecezjanie!Już od dłuższego czasu oswajaliśmy się z myślą, że choroba Papieża Jana Pawła II tak się nasiliła, iż można się było spodziewać najgorszego. I stało się.

Po niemal dwudziestu siedmiu latach tak błogosławionego pontyfikatu przychodzi nam pożegnać Papieża ? pierwszego z rodu Polaków. Zmarł dnia 2 kwietnia 2005 roku o godz. 21.37, po Mszy świętej odprawionej w Jego pokoju i po ponownym przyjęciu Wiatyku. Tego wieczoru, od I Nieszporów niedzielnych, liturgia prowadziła nas ku refleksji o Bożym miłosierdziu, któremu poświęcona jest II Niedziela Wielkanocy. Taki właśnie tytuł nadał jej Ojciec Święty Jan Paweł II.Teraz staje przed nami jeszcze raz, pewnie jeszcze wyraźniej, długi szereg dokonań Jana Pawła II. To On otworzył Kościół dla świata jeszcze szerzej, niż było to dotychczas. W dniu inauguracji swojego pontyfikatu wołał: ?Nie bójcie się Chrystusa. Otwórzcie Mu drzwi, więcej ? szeroko je otwórzcie?.

Sam Jan Paweł II swoją obecnością wśród ludu uczynił dla tej sprawy ogromnie dużo ? stając na wszystkich kontynentach świata, odwiedzając rzymskie parafie, nieustannie spotykając się z ludźmi. Widział w nich stale swoich braci, których trzeba utwierdzać w wierze (por. Łk 22, 32).Wśród tak wielu dokonań my zachowamy we wdzięcznej pamięci szczególnie nawiedzenie naszej ziemi przez Ojca Świętego Jana Pawła II. Wspomnieć trzeba jeszcze Gdynię jako cząstkę naszej dawnej Diecezji Chełmińskiej, a potem rzecz niemal niewyobrażalną ? obecność Namiestnika Chrystusowego w samym Pelplinie, gdzie w pamiętną niedzielę, 6 czerwca 1999 roku, na górze zwanej dziś Górą Jana Pawła II, celebrował Mszę świętą, skierował do świata słowo południowej modlitwy Anioł Pański, potem nawiedził naszą Bazylikę katedralną i był gościem mojego domu.

Choć odszedł od nas Pasterz dobry, my tym bardziej zapamiętamy Jego słowa, by swoje ludzkie i doczesne życie budować na skale, a skałą jest sam Chrystus. Te słowa przypomniane nam za Apostołem (por. 1 Kor 3, 3) umieściliśmy na pomniku na Górze Jana Pawła II. Nie dozwolimy upaść na ziemię żadnemu słowu (por. 1 Sm 3, 19), jakim umacniał nas Jan Paweł II.Uczucie smutku i żalu nie może zapanować nad wiarą w Chrystusa zmartwychwstałego. To On sam w tych dniach ponownie przyłącza się do nas i prosi, by nie uciekać w żałobę, ale trwać w nadziei. Czyż nie wiedzieliście, pyta nas, jak kiedyś uczniów, że trzeba cierpieć, by wejść do chwały (por. Łk 24, 26). Niech Pan obdarzy wiekuistą chwałą swojego Sługę, Sługę sług Bożych. Papieże umierają, ale Apostoł Piotr do końca świata będzie trwał w swoich następcach. Zaufajmy Duchowi Świętemu, który jest Panem i daje życie. Wierzymy, że to właśnie Duch Święty wciąż prowadzi dzieło Jezusa Chrystusa.Pewnie wszyscy będziemy zgodni w odczytaniu symboliki dnia śmierci Jana Pawła II.

To właśnie On niejako na nowo odkrył dla nas miłosierdzie Boga i pomógł nam Go zobaczyć w całym bogactwie tego daru. Odchodzi po nagrodę do Pana właśnie w ten dzień, którego tajemnicę tak umiłował i stał się jej niezrównanym entuzjastą. Ten sam Jan Paweł II wyniósł do chwały świętych Siostrę Faustynę Kowalską, wielką apostołkę Boga bogatego w miłosierdzie.Przez wiele kolejnych dni będziemy uczestniczyć w modlitwach Kościoła i w żałobie narodowej. Niech bicie dzwonów daje znać wszystkim o naszym smutku i o naszej nadziei. Niech księża proboszczowie zaproszą swoich wiernych na specjalne celebracje Mszy świętych o wieczny pokój dla świetlanej pamięci Jana Pawła II. W sposób szczególny będziemy się jednoczyć w modlitwach w dniu pogrzebu naszego umiłowanego Ojca Świętego.Boże, Ty w Twojej opatrzności wybrałeś swojego sługę, naszego papieża Jana Pawła, aby przewodził całemu Kościołowi; spraw, aby uczestniczył w wiecznej chwale Twojego Syna, którego zastępował na ziemi. Przez Chrystusa, Pana naszego (Modlitwa z Mszału Rzymskiego).

Niech światłość wiekuista świeci na wieki Janowi Pawłowi II.Wszystkim wam, którzy jednoczycie się w modlitwie do Boga za Piotra naszych czasów (por. Dz 12, 5), serdecznie błogosławię.Pelplin, w II Niedzielę Wielkanocy,czyli Miłosierdzia Bożego, 3 kwietnia 2005

L.dz. 271/05/K.Ord. Jan Bernard Szlaga Biskup Pelpliński 2005-04-03

Na zdjęciach znicze przed pomnikiem Papieża na starogardzkim Rynku. Fot. Jaroslaw Stanek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz