piątek, 4 sierpnia 2006

Blachodachówka zamiast eternitu

Kościół Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Wysokiej zmienia swój wygląd. Trwają końcowe prace przy wymianie pokrycia dachowego - z eternitu na blachodachówkę

Kościół, a właściwie kościółek w Wysokiej, został pobudowany - biorąc pod uwagę średnią wieku obiektów sakralnych, całkiem niedawno.

- Jego budowa rozpoczęła się w 1983 roku, a poświęcony został w 1986 roku - mówi ksiądz proboszcz Jerzy Górecki. - Budowali go mieszkańcy całej parafii, w skład której wchodzi Bobowo, Grabowiec, Smoląg i Wysoka. Co ciekawe, nie dostaliśmy na budowę przydziału na materiały budowlane, między innymi na wapno i cement. Dostawali rolnicy i przynosili. Kościół budowali mieszkańcy parafii. Przyszedł czas, by zmienić pokrycie dachowe. Eternit raził. Jak te czasy się zmieniły. Budowaliśmy kościół i wszyscy się cieszyli, kiedy przywieziono eternit na dach, który liczy sobie niecałe 600 metrów kwadratowych.

Dzisiaj wiadomo, że miejsce pod budowę kościoła wybrano nieszczególne. Wówczas wydawało się atrakcyjne - naprzeciw starej, uroczej bożej męki, przy zakręcie szosy, która biegnie przez wieś niczym oś. Kościółek widać zewsząd ze wsi i okolicy. Nie przewidziano jednak, że w stosunkowo bliskiej przyszłości szosą będą jeździć aż tak ciężkie samochody.

- Przejeżdżają i na zakręcie nieraz mocno hamują. Na skutek drgań eternit zaczął pękać i wyglądał szpetnie - mówi Górecki. - Teraz wymieniany jest na blachodachówkę. Robią to fachowcy z parafii, Ireneusz Dobrowolski i Leszek Łojewski.

Przy okazji trwają prace porządkowe wokół kościoła. Przycięto przerośnięte krzewy ozdobne, tak że teraz tworzą odpowiednią kompozycję.

Wysłany przez kociewiak opublikowano poniedziałek, 12 lipiec, 2004 - 13:34

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz