środa, 30 sierpnia 2006

PiS. Już sprzątają

Przed polityczną walką o samorządowe fotele i krzesła PiS poszedł w las.

Do ewentualnego politycznego sprzątania jeszcze kilka miesięcy, więc nasz PiS, członkowie i sympatycy, 26 sierpnia poszedł posprzątać... las na terenie nadleśnictwa Kochanki (wzdłuż berlinki). Ponad trzygodzinne działania kilkunastoosobowej grupy były bardzo owocne. Zebrano około 50 worków zwykłych odpadów, przez co należy rozumieć butelki szklane, plastikowe, papierki, woreczki; a także kilka egezmplarzy odpadów wielkogabarytowych - dwie kanapy pokojowe, fotele i zestawy łazienkowe. Na miejsce akcji przybyła poseł Daniela Chrapkiewicz - tu w charakterze patronki sprzątania. Akcję wymyślili Magdalena Rosani z biura poselskiego oraz Mateusz Sztandur. Worki oraz jednorazowe rękawiczki PIS-owi podarował STARKOM. Firma ta zorganizowała też wywóz śmieci. - Chcieliśmy posprzątać miejsca najczęściej odwiedzane przez starogardzian tak, by spacer po lesie był kontaktem z naturą, a nie z dzikimi wysypiskami śmieci - powiedziała nam pani Magda. - Chcieliśmy też uświadomić mieszkańcom stolicy Kociewia, że nawet niewielkie zaangażowanie może przynieść wielki sukces.
Była to pierwsza akcja pod hasłem "Wspólnie dla Kociewia". Ciekawe, jaka teraz partia pójdzie sprzątać las. Zdjęcie w Kociewiaku zapewnione, nawet z logo partii.

W akcji wzięli udział: W. Lica, K. Skiba, R. Gajda, A. Banach, J. Strzelczyk, J. Koska, H. Tobolewski, K. Reimus, W. Wostal, Z. Jarosz, D. Zakrzewski, M. Rosani, M. Sztandur.
Oprac. Kamila Sowińska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz