sobota, 5 sierpnia 2006

Samowolka elewacyjna

Kolejny prywatny budynek mieszkalny w Skórczu otrzymał kolorową elewację. Pomalowano go jednak całkowicie bez porozumienia z władzami miasta i konserwatorem zabytków.

Niedawno postawiono przed wjazdami do Skórcza tablice informujące, że miasto jest zabytkiem urbanistycznym. Powinny więc obowiązywać w nim określone zasady związane z konserwacją zabytków.

Miasto zabytek

- W zasadzie wszystkie przedwojenne budynki w obrębie starego miasta winny być traktowane jako obiekty zabytkowe - mówi inspektor, Andrzej Klin. - Nie powinno być więc samowolnej dowolności także w doborze kolorystyki elewacji.

- Decyzja o tym, że miasto Skórcz jest zabytkiem urbanistycznym obowiązuje od kwietnia 1979 roku - dodaje Marcin Hałas, przezentując odpowiednie dokumenty. - Tu zostało jasno określone, co należy uzgadniać z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków.

- To jest mój budynek i elewację wykonałem na własny koszt - mówi Ryszard Dąbek. - Nie występowałem do nikogo z wnioskiem o pozwolenia na taką czy inną kolorystykę elewacji. A widział pan tę elewację domu naprzeciwko?

To kolejna, świeża elewacja w Skórczu. Kolor intensywnie śliwkowy.

- Bo tam mieszkają Śliwińscy więc dlatego kolor jest śliwkowy - informują mnie dzieci wracające ze świadectwami z zakończenia roku szkolnego. - A Dąbek pomalował sobie dom na dębowo. Teraz burmistrz Zieliński pewnie pomaluje swój dom na zielono.

Pomysł burmistrza

- O logicznej, konsekwentnej i zgodnej z założeniami konserwatorskimi polityce elewacyjnej dla Skórcza myślę od dawna - mówi burmistrz Tadeusz Zieliński. - Ten problem musi zostać wpisany w system rewitalizacji miasta i być jego integralna częścią. Jednak jako burmistrz jestem organem wykonawczym uchwał radnych miejskich. Jeżeli Rada poprze moje propozycje, to będziemy je wspólnie realizować. Nie mogę samowoli elewacyjnej zastępować inną samowolą.

Mój pomysł na spójną elewację miasta jest prosty. W pewnym sensie opieram go o doświadczenia miasta Pelplin z 1999 roku. Tam jednak motorem działań były przygotowania do godnego powitania papieża Jana Pawła II. Na taki motor w Skórczu nie możemy liczyć. Mamy tu jednak firmę, która deklaruje wykonanie elewacji na korzystnych warunkach. Mamy tu bank, który zapewne zaoferowałby specjalne kredytowanie. Jestem po wstępnych rozmowach na temat wykonania projektów elewacji. Teraz potrzeba tylko spiąć te wszystkie działania w jedną całość. Prawdopodobnie na najbliżej sesji Rady Miasta, która odbędzie się 6 lipca przedstawię ten problem pod dyskusję. Liczę, że radni tym razem nie odrzucą tej inicjatywy tylko dlatego, że zgłasza ja burmistrz.

Stanisław Sierko, Gazeta Kociewska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz