Historia figury jest ciekawa, choć na razie brak szczegółów.
Przed Zblewem przy szosie nr 22 (od strony Starogardu) stoi figura Chrystusa Króla - pełna ekspresji, jedna z ładniejszych na Kociewiu. Ziemia, na której stoi, należy do Jana i Barbary Rietzelów. Jan i Barbara mówią, mówią, że figura budzi spore zainteresowanie przyjezdnych, niektórzy nawet fotografują. Nas zainteresowała historia figury.
Wujek Jana Rietzela, Antoni Węsierski, pochodził z Białachowa. Rodzice Antoniego prawdopodobnie kupili gospodarstwo przy szosie (z wybudowaniami z 1911r.) po I wojnie światowej.
W czasie wojny rolnik Antoni Węsierski nigdzie na front ani do obozu nie poszedł, choć wielu z okolicy szło. Może dzięki temu, że jego brat, posiadający niezły szmat ziemi w Białachowie ("Węsierscy, trochę szlachta była" - stwierdza Jan Rietzel), dobrze znał tamtejszego Niemca, właściciela majątku.
Po wojnie - składając Bogu podziękowanie - Antoni Węsierski postawił w 1946 albo w 1947 roku figurę Chrystusa Króla. Robił ją nijaki Kleina z Pelplina. Pomnik został wyświęcony. Podobny stoi w Chojnicach, ale trochę inny. Na podstawie jest interesujący orzeł.
Dzisiaj - zaznaczają Rietziowie ktoś przynosi kwiaty.
Antoni Węsierski umarł 1 stycznia 1966 roku.
Historia ciekawa, choć bark szczegółów. Może ktoś wie na ten temat więcej ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz