Członkowie spółdzielni rolniczej Kooperol w Zdunach przegłosowali w piątek upoważnienie Zarządu Spółdzielni do zawiązania lub utworzenia spółki prawa handlowego z innym podmiotem gospodarczym i wniesienie części majątku spółdzielni jako aportu.Przewodniczącemu komisji skrutacyjnej Andrzejowi Żyndzie wyrażnie drżał głos i ręce, kiedy odczytywał wyniki głosowania.Poprzedziło je ponad trzygodzinne przekonywanie zestresowanych spółdzielców co do słuszności tej drogi. W szczelnie wypełnionej sali było gorąco, a niektórym spółdzielcom puszczały nerwy. Nic dziwnego- obawiają się o swoje miesca pracy. Zdaniem prezesa spółdzielni Andrzeja Kwaśniewskiego nie ma innego wyjścia, jak szukać partnera.Zarząd spółdzielni dostał w końcu pełnomocnictwa. Być może uratują one spółdzielnię przed upadkiem, a jej udziałowców przed utratą pracy?
Jarosław Stanek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz