czwartek, 24 marca 2005

U Ossowskich we Franku

Ryszard Ossowski mieszka we Franku, w domu zbudowanym przez jego ojca w 1962 roku. Dom wyróżnia się spośród innych. Przedtem był zwyczajny, dwuspadowy. Kiedy ożenił się syn pana Ryszarda, Arkadiusz, trzeba było przebudować i tak powstało


- Sam wszystko robiłem - na wstępie stwierdza Ryszard Ossowski, człowiek na co dzień pracujący na PKP jako drezynowy, z zawodu ślusarz, po pracy spec od układania glazury.

Odnotujemy zmiany, jakie zaszły po przebudowie. Podniesiony cały dach - nadal jest dwuspadowy, ale nie tak ostro skośny. Przez to udało się uzyskać więcej miejsca na górze. Osobne wejście dla rodziny syna, prowadzące na górę schody. Elewacja.

Pan Ryszard jako jeden z pierwszych w gminie Kaliska zastosował elewację winilową (drugi dom w sidingu ma Zbigniew Partyka w Kaliskach). Wcześniej ocieplił ściany 4-centymetrowym styropianem. Z elewacji z tworzywa sztucznego jest zadowolony - "tynki się brudzą, a TO można umyć, jest najwygodniejsze w utrzymaniu". Siding ma kolor jasnokawowy.(nie biały, żeby było jakieś urozmaicenie). Ponieważ strasznie go denerwował eternit na dachu - kruszył się , pękał - położył blachę. Wymienił okna na plastiki . "Cicho jest - jak wiatr wieje, nic nie czuć". Mieszkańcy Kalisk często pytają pana Ryszarda o siding; o to, jak to się sprawdza. Odpowiada, że ma 50 lat gwarancji. Skąd te nowinki ? Ryszard Ossowski "uczył się z prospektów". Siding oczywiście układał sam. Prosta sprawa. Problem tylko z listwami.

Pan Ryszard z kamienia spore oczko wodne (około 10 metrów kwadratowych).Kamień jest spoinowany, a spoiny pokryte zaprawą Ceresitu, przez co się co nie przepuszczają wody. Fontanna jest, ryby też.

Za odważne zmiany stawiamy plusy. Minusy ? Betonowe ogrodzenie z tralek a"la carrington, nie pasujące do elewacji ze sztucznego tworzywa. Podobnie i kawałki marmuru na chodnikach w ogrodzie. Tralki betonowe (również wykonane samodzielnie przez właściciela domu ) - okazało się - były przed przebudową, podobnie jak marmury.

- Gdybym miał drugi raz budować -- Chwila zadumy.-Siding, piętrowy dom.

Według pana Ryszarda jest konkurencja, jeżeli chodzi o wygląd domów. I nie tylko domów - jeden u drugiego podgląda, co w ogródku jakie ogrodzenie itp. To dobrze. Jeszcze lepiej byłoby, gdybyśmy wspólnie zadecydowali, jak mają wyglądać nasze wioski: czy z tworzywa, czy z drewna, czy z betonu. Pamiętajmy - na siding jest 50 lat gwarancji i przez ten czas nikt go nie będzie zdejmował.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz