piątek, 18 marca 2005

KOLEJNY MECZ O WSZYSTKO

Jeżeli w tej chwili koszykarze Polpharmy mają uchylone drzwi do najlepszej ósemki EBL, to sobotnie zwycięstwo ze Śląskiem pozwoli im otworzyć je niemal na oścież.
Przed tym meczem nieważne jest, że ostatnio starogardzianie nie imponują formą, że przegrali cztery mecze z rzędu, w tym dwa na własnym parkiecie. Jeśli pokonają Śląsk minimum dwoma punktami (w pierwszym meczu we Wrocławiu padł wynik 82:81 dla gospodarzy), a w ostatniej kolejce wygrają w Koszalinie, nic nie odbierze im awansu do play off.
Zdecydowanie trudniejsze zadanie czeka ich w meczu z wrocławianami. Śląsk po fatalnym początku rozgrywek gra ostatnio coraz lepiej. W ostatnich czterech meczach odnieśli trzy zwycięstwa (w tym bardzo cenne we Włocławku), a jedyną porażkę, zresztą bardzo pechową, ponieśli z Prokomem Trefl Sopot. Efekty przynosić zaczyna praca trenera Tomasza Jankowskiego, który zastąpił Słoweńca Tomo Mahoricia. Dużo dobrego przyniosła również "amerykańska" wymiana na pozycji rozgrywającego. Egoistycznego i myślącego głównie o zdobywaniu punktów Michaela Watsona zastąpił doświadczony Adrian Autry (śr. asyst 5,0 na mecz), który uporządkował poczynania zespołu i wprowadził wiele spokoju do nieco szalonej wcześniej gry wrocławian. Niezłym nabytkiem jest również słoweński rzucający obrońca Primoż Kobale. - To już inna drużyna niż ta z pierwszego meczu - mówi II trener Polpharmy Jacek Miecznikowski. - Chyba lepsza i bardziej poukładana. My jednak głównie robimy wszystko, żeby poprawić własną grę, która ostatnio nie wygląda najlepiej.

W ekipie Kociewskich Diabłów największe zaniepokojenie wiąże się ostatnio ze słabą formą Johna Thomasa. Notujący średnio 16,2 pkt na mecz Amerykanin w ostatnich trzech spotkaniach zdobył w sumie zaledwie 23 punkty. - To wciąż pokłosie kontuzji, z którą "Mookie" cały czas się boryka - mówi Miecznikowski. - Gdy już wydaje się, że wraca do pełni sił, znowu noga się odzywa. Również w sobotnim meczu nie będzie w pełni sił - dodaje szkoleniowiec.

Początek sobotniego spotkania o godz. 17w hali OSiR przy ul. Olimpijczyków Starogardzkich.
Tomasz Osowski- Gazeta Wyborcza

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz