wtorek, 29 marca 2005

Jedziemy na Prokom

Czy można się cieszyć, kiedy drużyna, której kibicujesz przegrywa? Okazuje się, że można, a nawet trzeba. Polpharma przegrała, ale awans do najlepszej ósemki Era Basket Ligi wywalczyli dla nas koszykarze Wisły Kraków.
Wielki Piątek. Stadion im. Kazimierza Dejny. 13.45. Nieomal setka kibiców drużyny koszykarskiej Polpharmy Starogard stawiła się, by jechać do Koszalina i wspomóc swoich ulubieńców w walce o play-off. Do autokarów załadowali kilka bębnów, nowiutką flagę - dar Emeryta i Pita i wiarę w zwycięstwo. Tomek Lamek i Kiler - organizatorzy - sprawdzili listę obecności i zainkasowali po 12 zł od głowy. To cena biletu. Autokary fundował klub SKS Sportowa. Po dwudziestu minutach wyjazd.
Jarosław Stanek
Cały artykuł w piątkowym wydaniu Kociewiaka- dodatku do Dziennika Bałtyckiego
Tamże zdjęcia z wyjazdu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz