piątek, 20 maja 2005

Jest tak sobie

Przedszkolanka Joanna Martin mieszka w Zblewie przy ul. Kościelnej. Uważa, że w Zblewie nie ma miejsc do zwiedzania. Lubi jazdę rowerem, ale nie ma teraz na to czasu. Być może by się relaksowała, gdyby w miejscowości był basen albo klub fitness. Wieczorem fajnie by się spacerowało, ale po godz. 18 trudno kogoś na deptaku zobaczyć. Nie ma też w Zblewie miejsc spacerowych. Lubi słuchać muzykę "środka", ale w domu. Kiedy miała czas na zabawę, jeździła do dyskotek poza Zblewo. Do barów nie zaprowadziłaby gości, bo takich tu nie ma. Obiady robiłaby im w domu. Gdyby powstał kameralny ryneczek, na pewno byłoby milej. Ludzie - zdaniem Joanny - są w Zblewie otwarci, pozytywnie do siebie nastawieni. O lokalnej polityce nie rozmawia, "jest ukierunkowana w stronę rodziny i dzieci". Praca też jej odpowiada i na pewno będzie na długo, bo w przedszkolu jest teraz więcej dzieci niż miejsc i sporo przychodzi na świat. Łącznie Joanna Martin daje swojej miejscowości 7 punktów.
Joanna Martin: A teraz zabawimy się w liska... Fot. Marek Grania

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz